Przywódca
Te osoby już wyleciały za nieaktywność powyżej 7 dni:
Janooo
kotugawe
siwy_bd
Teraz mam pytanie czy ktoś wie co się dzieje z tymi osobami:
stavi - był nieaktywny ze 4-5 dni... pojawił się na chwilę i znów go nie ma 2 dni.
Drejk THC - od 3 dni się nie loguje.
Drizzt - od 23.03 się nie zalogował, ale ma urlop.
Offline
Przywódca
exec napisał:
stavi - był nieaktywny ze 4-5 dni... pojawił się na chwilę i znów go nie ma 2 dni.
Drejk THC - od 3 dni się nie loguje.
Drizzt - od 23.03 się nie zalogował, ale ma urlop.
ww. osoby zostały wydalone z sojuszu za nieaktywność.
Kolejna nieaktywna osoba to:
Don_Makaveli - od 3 dni się nie logował
Jak nie dostanę informacji o jego losie, to też wkrótce zostanie wydalony z sojuszu.
Offline
Przywódca
Don poleciał.
Kolejni nieaktywni:
War - 03.04
tachtach - 02.04
menlok - 03.04
Czekam na informacje...
Offline
Ochotnik
Jakby co to ja skasowalem konto,weic jakby co to porsze mnie wyrzucic, dzieki za gre i pozdrawiam.
Offline
proponuje nie wyzucac mutixa z sojuszu, bo zostanie rozszabrowany
narazie niech tak zostanie bo ja z bushi'm jestesmy sami w tym rejonie a miejscowki po mutix'ie by sie przydaly,wiec lepiej zeby nikt narazie nie wiedzial ze zrezygnowal
p.s.
po jakim czasie kasowane jest konto i na jakich zasadaCH ??
Offline
Z-ca przywódcy
Po tygodniu bez logowania uzyskuje szary napis oraz (i). Wówczas produkcja w mieście jest zmniejszana przez system chyba o 1/2 lub 3/4, nie pamiętam. Dopiero po tygodniu od posiadania (i) konto jest jakoś usuwane.
Offline
Z-ca przywódcy
jak wlaczyl kasacje to zniknie po 7dniach... przynajmniej tak pisze czyli z pominieciem fazy z (i)
Offline
Ochotnik
mnie rowniez usuncie, albo jak ktos chce to niech farmii, mam 20tys drewna i srednio po 10tys pozostalych surowcow z wyjatkiem siarki ktorej mam chyba 2tys, ale powinen sie pospieszyc..
po trzech dniach w koncu polegnie moja flota, tak czy inaczej nie sa nic warci, zeby caly sojusz nie mogl w ciagu 3 dni rozwalic jednego playera
Offline
Przywódca
Kurde bushi, szkoda że tak się skończyło. Myślałem, że dasz sobie radę .
Mogłem to załatwić dyplomatycznie z ich liderem i było by wszystko w porządku. A tak ty kończysz grę, a oni mają satysfakcję, bo "pokonali" najlepszy sojusz na serwerze .
Co do mutixa - wyrzucę go z sojuszu dopiero gdy będzie potrzebne miejsce.
Offline
Ochotnik
raczej to ja mam satysfakcje, ze caly ich sojusz przez 3 dni nie mogl wykonczyc jednej osoby, co zreszta do tej pory im sie nie udalo, jedynie rozwalili mi flote dzis wieczorem, jeszcze 200 hoplitow (3/3 upped) z zaloga czeka w miescie:)
Offline
Z-ca przywódcy
Po prostu rzucasz się z motyką na słońce... Atakujesz byle kogo bez sprawdzenia, czy ten ktoś może jednak Ci kuku zrobić. Sojusz nie był ci w stanie pomóc bo nie jesteś zbyt blisko innych silnych członków, a Top sojuszu nie sra kasą by nagle rzucić gdzieś 20 pól dalej sporą armię.
Offline
Terrorysta
to jest wlasnie kijowe, jestesmy zbyt rozproszeni nawet duzo slabsze sojusze kiedy jest ich kupa to nas pojada
Offline
dokladnie tak
kiedy bushi atakowal pierwszy raz bylo ich o 75 % mniej.
w ciagu trzech dni maja po 6-7 koloni na kazdej z wysp w naszym rejonie.
jak bylismy we trzech ja , mutix i bushi , moglismy czyc sie pewnie
przeciez nie prowadzimy polityki pro dyplomatycznej.
ale po rezygnacji mutixa, i rekrutacji wszystkich w naszym regjonie bez wzgledu na ranking przez sojusz -S- nie mamy najmniejszych szans.
ja sie nie wmieszalem bo z gory jestesmy spisani na straty i wtedy akademia musiala by ruszac od nowa
p.s.
a dla bushiego nalelezy sie wielki szacuneczek, stolica grugo ponad 200 floty przyjela i jeszcze sie trzyma.
Offline
Przywódca
Ehhh, sprytna taktykę przyjęli z tym przyjmowaniem wszystkich dookoła .
Ta odległość rzeczywiście jest lekkim problemem - w niektórych miejscach mamy niewielu graczy i ciężko o jakiekolwiek wsparcie. Dlatego już ze 4 razy pisałem, żeby szukać sobie sojuszników i zachęcać do przyłączenia do nas.
Na przyszłość pisać do mnie w podobnych sytuacjach - dało się to rozwiązać dyplomatycznie, mogłem zorganizować zbiórkę surowców, etc. Ale po prostu nie wiedziałem jak wygląda sytuacja. Wydawało mi się, że 3 sąsiadujących graczy, każdy ponad 100k w generałach da sobie radę .
Offline
Z-ca przywódcy
Ja zgarnąłem paru graczy wokół siebie do sojuszu... do tego prodi jest niedaleko, psychol tuż obok
Dlatego radziłbym każdemu by przeanalizował na dwie wyspy wokół siebie czy ktoś się nadaje do _T_ i pisał do niego, że ma możliwość. Ofc, nie dotyczy to tych co już są w jakiś sojuszach.
Offline