To zaczyna się robić męczące. Dostaje coraz więcej wiadomości w grze, że gram unfair etc. W ogóle rozbił mnie argument:
"jak juz jestes na tej wyspie to zachowuj sie i nie atakuj ludzi to mieszkajacych"
"hallo do ciebie nie dociera ze na wspólnej wyspie nie ma walk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
Takie rzeczy wypisują osoby z 7-8 poziomem miasta i z armią na poziomie max 1tys.
Zacząłem już nawet tłumaczyć im, że jak chcą mieć spokój to niech zainwestują w armie i będą mieli mnie z głowy... na jakiś czas. I zamiast posłuchać dobrej rady to dalej mi płaczą. Żeby było zabawniej płaczą głównie osoby na wyspie z siarką.
Spotykacie się z podobnymi reakcjami? Odpuszczacie komuś, kto nadaje się na idealną farmę? Spotkaliście się z umowami co do nie atakowania graczy z tej samej wyspy?
I chyba o najważniejszym zapomniałem:
Jaki jest stosunek naszego sojuszu do takich sytuacji?
Powinienem odpuścić czy wręcz przeciwnie?
Ostatnio edytowany przez Eglath (2008-03-17 21:33:53)
Offline
Przywódca
Ja z Happysem jesteśmy na jednej wyspie i na początku mając największe wpłaty wystosowaliśmy wiadomość do wszystkich mieszkańców wyspy. Albo płacimy wszyscy, albo ktoś zostanie skopany.
Dzisiaj 3/4 wpłat to ich zasługa . 5 największych wpłat należy do nich.
Jakby nie płacili to oczywiście bezwzględne farmienie 6 razy dziennie .
Całą resztę narzekań i próśb ignoruję, czasem jak mam czas to odpisuję coś złośliwego .
Offline
Z-ca przywódcy
Dokładnie tak jak napisał exec. Aż sam się zdziwiłem, że teraz to my znajdujemy się na końcu rdzennych mieszkańców wyspy jeśli chodzi o wpłaty na tartak. Jeden koleś u nas płaci na tartak po 1000 drewna tygodniowo + 1000 drewna na winnicę, żeby tylko mieć spokój. Tak naprawdę to oni rozwijają te wspólne ośrodki. A lamentami nie ma co się przejmować, to tylko gra. Silniejsi byli, są i będą. A słabszym pozostało płakać
Offline
Z-ca przywódcy
Jeśli goście z wyspy płacą na wspólne rzeczy, i to płacą równo, warto dać im spokój, kontrolując dyskretnie stan ich armii... Jeśli czegoś nie sfarmiłem, nie szkoda mi tego wydać na tartak czy surowce eksluzywne. A przeciież wiadomo, że dobrze jak się rozwijają.
Offline
Panowie - jest może ktoś z Was w okolicach wyspy Ighteos[64:49] ?
Zabawne - zarzucają mi brak wpłat na Tartak po niecałym dniu od powstania mojej koloni. Żeby było jeszcze zabawniej, to naciska na mnie gość z 702 w Generałach. Żeby ręce załamać to pisze w tonie roszczeniowym... Śmiać się czy płakać?
W sumie to wykorzystam to jako pretekst... wpłacę więcej po czym zacznę naciskać na niego... z tą różnicą, że ja użyję argumentu w postaci armii. Coraz bardziej zaczyna podobać mi się ta gra.
Ostatnio edytowany przez Eglath (2008-03-18 08:15:26)
Offline
Ochotnik
Kurcze no moja wyspa to biedna jest gra u mnie 3 graczy reszta nawet nie wydobywa drewna ale wspolnymi silami dajemy rady
Offline
Przywódca
Wśród dziesiątek płakań, narzekań i żalów trafiła się jedna perełka od farmy dającej ponad 1k drewna dziennie:
Cześć pasożycie. Po kilku dniach Twoich najazdów mogę dojść do wniosku, że masz zamiar na mnie żerować. Mam rację?? A może się będziesz taki miły, żeby się odwalić??
Ciekawe jak teraz zniesie okupacje portu 24x7 i 4 wjazdy dziennie .
Offline
hehe - no ale przynajmniej napisał z humorem... może nieświadomie ale zawsze.
Ja kilku moim farmom odpuściłem (uszanowałem ich niepisane prawo o nie atakowaniu miast z tej samej wyspy). Do tego sporo powpłacałem na tartak i kopalnie... chłopaki sie zamotały.
Offline
Ochotnik
Hehe no ja nawet odpusilem jednemu kolesiowi z innej wyspy, ktory byl moja farma bo napisal mi takie eseje w wiadomosciach, ze az mi sie go zal zrobilo
Offline
Ochotnik
dam wam pare tekstow jakie ja dostalę m...
"kurwo co mnie atakujesz niebyl mnie 1 tydzen a ty co kurwa 20 ataków namnie cipo jebana"
kolega przesadził, ale nie zgaąłszam bo dobra farema z niego
"Witam ponownie Rastabrother
Piszę do Ciebie tym razem w nietypowej sprawie, a mianowicie kolega pawelekz z Intel'a skarży się, że strasznie go męczysz atakami i prosił mnie o pomoc.
Ponieważ jestem zwolennikiem rozwiązań dyplomatycznych pomyślałem, że może przystaniesz na moją prośbę, żeby mu odpuścić?
Uprzejmie proszę o odpowiedź.
Z góry dzięki za zrozumienie (mam nadzieję )
Niech zielona moc będzie z Tobą :-)
LoS
PS: Szkoda, że nie ma w ikariam jeszcze jednego rodzaju upraw ?
powyżej batdzo miłoa wiadomości ^^ zadko taką dostaje, ale wiedać ziomuś rouzmie moj styl grania
Offline